Sen a uroda ?

Sen a uroda

Najlepszy naturalny kosmetyk dla zachowania pięknej i zdrowej cery? SEN! Okazuje się, że to właśnie on – a zwłaszcza jego jakość i pora zasypiania oraz budzenia mają największy wpływ na to, jak wyglądamy.

W trakcie snu:

  • skóra intensywnie się dotlenia,
  • odpoczywa od makijażu i zanieczyszczeń,
  • zwiększa się wydzielanie hormonu wzrostu, który wpływa na wygląd, wzmacnia koncentrację oraz
  • poprawia nastrój,
  • produkuje się więcej melatoniny – opóźnia procesy starzenia,
  • reguluje się dojrzewanie komórek,
  • podnosi nasza odporność,
  • dochodzi do najlepszego przyswojenia aktywnych składników, zawartych w kosmetykach
  • nakładanych na skórę na noc,
  • zmniejsza się ilość kortyzolu (hormonu stresu) w organizmie.

Wszystko to sprawia, że kiedy śpimy, nasz organizm nie tylko wypoczywa, ale też regeneruje się i zdecydowanie wolniej starzeje!

ZŁOTA GODZINA

O tak, pory snu mają ogromne znaczenie! Według dr Duforeza (międzynarodowy ekspert ds. medycyny snu) najlepszy czas na sen zawiera się pomiędzy 23 a 3 rano. Nawet krótszy, ale przypadający na tę porę sen będzie dla naszego organizmu o wiele lepszy, niż ten 10 godzinny, rozpoczęty dopiero nad ranem. Zalecane jest natomiast od 6 do 9 godzin snu.

Dlaczego tak ważne jest to, by kłaść się spać przed północą? To właśnie wtedy zachodzi w naszym organizmie najwięcej procesów regeneracyjnych, składniki zawarte w kosmetykach “na noc” najszybciej się wchłaniają, a hormon wzrostu i melatonina są produkowane nawet kilkakrotnie szybciej! Co równie ważne, to w okolicach północy odnotowuje się także najniższy poziom hormonu stresu.

 

CO ROBIĆ, BY SPAĆ LEPIEJ?

Przede wszystkim bezpośrednio przed snem nie wolno wykonywać żadnych czynności, które nas pobudzają – odkładamy więc telefon, wyłączamy telewizor i delektujemy się lekką, przyjemną lekturą.

Ważne również, by ostatni posiłek zjeść co najmniej 3 godziny przed planowanym snem i postarać się, aby nie należał on do ciężkich, trudnych do strawienia.

Nie pomoże także picie kawy i innych napojów z zawartą w nich kofeiną. Zamiast tego wybierz szklankę wody z sokiem z cytrusów i przed snem opróżnij ją całą – nie tylko zapewni ona Twojej skórze nawilżenie, ale również zniweluje wszystkim nam znane ślady poduszki odciśnięte artystycznie na policzkach. Sprężystość skóry zachowasz także wybierając w ciągu dnia smakołyki bogate w wodę – np. sałatki owocowe z dużą ilością arbuza lub świeże ogórki.

JAK PRZYGOTOWAĆ SYPIALNIĘ DO SNU?

Koniecznie pamiętaj o wietrzeniu pokoju – świeże powietrze sprawi, że sen będzie mocniejszy i efektywniejszy. Brak intensywnych zapachów i zastąpienie ich np. olejkiem lawendowym na pewno nie zaszkodzi!

Zadbaj również o to, by w Twojej sypialni było wystarczająco ciemno. Zasłoń okna, zgaś wszystkie światła.

Nie rób z sypialni sauny. Zmniejsz ogrzewanie, ponieważ skóra go nie lubi! To właśnie w sezonie grzewczym najszybciej się przesusza i najwolniej regeneruje. Nawet litry wypitej przed snem wody nie mają szans z rozkręconym na najwyższy poziom kaloryferem.

 

NAWILŻAJ, NAWILŻAJ, NAWILŻAJ

Jednym z najistotniejszych przygotowań do snu powinno być nawilżanie skóry. Wybieraj mocniejsze, gęstsze, o cięższej konsystencji kremy na noc, pij odpowiednią ilość wody. Świetnie sprawdzą się maski nawilżające i regenerujące, które dostarczą Twojej cerze niezbędnych elementów i wspomogą procesy odbudowywania skóry podczas snu.

CO ZA DUŻO, TO NIEZDROWO

Pamiętaj, że zgadza się to także w przypadku snu. Jeśli zaczniesz przekraczać standardowe normy, wcale nie pomożesz swojemu organizmowi, wręcz przeciwnie – będzie on wpływał negatywnie na Twoje samopoczucie i wygląd skóry. Umiar, to podstawa!

Jakie Ty masz nawyki ułatwiające sen?
Wiedziałaś, że ma on dla urody aż tak duże znaczenie?

Filed under: Japońskie rytuały

No comment yet, add your voice below!


Dodaj komentarz